Alkohol

alkoholO tym, że spożywany w nadmiarze alkohol szkodzi zdrowiu, wiedzą wszyscy. Jednak dla osób z cukrzycą słowo “nadmiar” ma zupełnie inny zakres – nie zaczyna się bowiem od oznak szumu w głowie, a znacznie wcześniej – od obniżenia dopuszczalnego poziomu cukru we krwi.

Wpływ alkoholu jest znacznie bardziej szkodliwy dla diabetyków niż na osoby bez cukrzycy. Wywołuje on zaburzenia przemiany materii, co może się odbijać bardzo niekorzystnie na całym zdrowiu. Poważnym zagrożeniem jest proces zahamowania wytwarzania i wydzielania glukozy przez wątrobę, co z kolei sprzyja hipoglikemii, czyli niedocukrzeniu. Ponieważ alkohol zaburza również percepcję, cukrzyk będący pod wpływem alkoholu może nie zareagować od razu na objawy niedocukrzenia, a brak odpowiedniej i szybkiej interwencji grozi niebezpiecznymi powikłaniami.

Alkohol można więc spożywać jedynie okazyjnie i z umiarem.

Nie należy go spożywać na “pusty” żołądek, a tylko wraz z posiłkiem . Należy podać też mniej jednostek insuliny niż zwykle, i regularnie badać stężenie cukru po spożyciu.

Dozwolone jest okazjonalne spożycie alkoholu w małej dawce, nie przekraczającej np. drinka z jednym kieliszkiem wódki, lub lampkę wina lub szklankę piwa.

Dodatkowo należy pamiętać,  że np. 1 kieliszek wódki dostarcza 55 kcal. Wartość tą należy uwzględnić w przeliczaniu kaloryczności dziennej porcji pokarmowej.

Alkohol powoduje także wzrost stężenia triglicerydów oraz cholesterolu, mogąc przyczynić się do powstania miażdżycy.

Osoby cierpiące na cukrzycę, muszą więc przywyknąć do wstrzemięźliwości alkoholowej, zdecydowanie zdrowsze jest dla nich przerzucenie się na napoje bezalkoholowe.